Autentyczna historia. Listopad 2009. Wyniszczony torturami młody prawnik, Siergiej Magnitski, przebywa w moskiewskim więzieniu. W połowie listopada Magnitskiego przeniesiono do celi odosobnienia, przykuto do łóżka, a ośmiu strażników więziennych zakatowało go na śmierć. Co takiego zrobił? Zeznał przeciw rosyjskim urzędnikom ministerstwa spraw wewnętrznych, którzy byli zamieszani w spisek przejęcia 230 milionów dolarów przeznaczonych na podatek rosyjskiego urzędu podatkowego. Brutalne zabójstwo Magnitskiego pozostało niewyjaśnione, a winnych nie ukarano do dziś. Pośmiertny proces stał się farsą i zwyczajnym widowiskiem mającym na celu zatarcie prawdziwego oblicza tej zbrodni. Niemniej rozprawa zwróciła oczy społeczności międzynarodowej na reżim Putina, pokazując jego rzeczywiste oblicze i niepokojące rozmiary.
Czerwony alert staje się zatem naglącą publikacją, której przygląda się świat i na którą czekają ludzie łaknący sprawiedliwości. Ta książka demaskuje mechanizmy tuszowania przez rosyjskie władze uwięzienia Magnitskiego i jego brutalnego morderstwa. Gdy autor odkrywa kolejne kłamstwa, Kreml jawi się jak nagi król. Bill Browder, jako kierownik funduszu, który zatrudniał prawnika Magnitskiego, zabiera czytelników w daleką podróż do świata funduszów w Nowym Jorku i Londynie, poprzez bezwzględne bitwy z oligarchami w burzliwym postsowieckim krajobrazie, do jego wydalenia z Rosji na polecenie Putina.
Browder kreśli drastyczny portret Rosji, w której działalność przestępcza zakrojona jest na szeroką skalę. Browder rzuca światło na swoją osobistą transformację, od finansisty do działacza na rzecz obrony praw człowieka, prowadząc kampanię na rzecz sprawiedliwości wobec zmarłego prawnika i przyjaciela. Z oszustwem, łapówkarstwem, korupcją i torturami ujawnionymi na każdym kroku.
Czerwony alert jest szokującym, lecz prawdziwym politycznym rollecoasterem, który rozgrywa się na najwyższych szczeblach władzy.

"Orzeł" zostaje zatrzymany. Olka wraca za nim do Polski i prosi o pomoc prokuratora Łukasza Zimnickiego. Ten zgadza się, ale pod jednym warunkiem: Orłowski musi zostać "koroną", czyli świadkiem koronnym. Problem w tym, że "Orzeł" nie bardzo ma na o ochotę. Równocześnie we Wrocławiu Lilka i Michał rozpracowują sektę, której głównym zadaniem jest pranie pieniędzy na rzecz Sitwy. A to zaledwie wierzchołek góry lodowej.

Opis pochodzi od wydawcy