Polesie - półmetek szalonych lat dwudziestych dwudziestego wieku. Polska odradza się w zawrotnym tempie. Trzeba zagospodarować rozległe tereny na Kresach, odzyskane po pierwszej wojnie światowej. Polscy osadnicy przybyli z Kielecczyzny od sześciu budują swój Eden. W stworzonej od podstaw polskiej kolonii Krymno stają domy, rodzą się dzieci, młodzi zakładają rodziny, ziemia z roku na rok daje lepsze plony. Już za nimi trudne, chude lata, w perspektywie dobre, godne życie. Wokół tygiel narodów, religii, wierzeń, różnorodność tradycji i świadomości. Pojawia się potrzeba czasu, by wszystkich ze sobą pogodzić. Jest nadzieja, że to już stabilność, a nie kolejny etap tułaczki.
Z fabularnym rozmachem opowiedziane dzieje trzech rodzin z trzech różnych grup społecznych. Lata 1926-1953 to czas, w którym los dla wszystkich okazał się jednakowy, raz okrutny, a kiedy indziej łaskawy. Dawał, a potem odbierał - bez względu na status i majątek - i rodzinie Kuśmierczyków, osadnikom z kolonii Krymno, i Grudom - rodzinie przedwojennego oficera z Żółkwi, i ziemianom Wolańskim, hrabinie Julii i jej mężowi Władysławowi. To podróż w czasie, kończąca się dla wszystkich podobnie.
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka. Na okładce: Prawdziwą historię pisze samo życie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Antoni Ferdynand Ossendowski, mistrz pióra, i Jan Bułhak, ojciec polskiej fotografii, dokonali rzeczy niezwykłej. Oczarowani Polesiem, obudzili jego zamilkły śpiew. Poddali się urokowi krainy spowitej mroczną aurą lasów, milczących moczarów i mokradeł, nietkniętych destrukcyjną ręką cywilizacji. Tu, gdzie mieszkańcy czczą duchy przodków i opiekuńcze bóstwa, potęgą jest przyroda. To wielka kraina, w której każdy odnajdzie pierwotne echa, łączące człowieka z siłami natury. Ci artystyczni indywidualiści zgłębili i uwiecznili skarb posępnego piękna wciąż żywej tradycji: Ossendowski wyborną polszczyzną, wplatając kresowy dialekt, Bułhak wirtuozerskimi ujęciami obiektywu. To prawdziwa uczta literacka, która ukazuje nieocenioną wartość klejnotu zdobiącego nasz kontynent.
UWAGI:
Na 4 s. okł.: Unikatowe wydanie z fotografiami Jana Bułhaka!
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Usypać góry. Historie z Polesia to fenomen polskich Kresów w pigułce. Wciągająca opowieść o krainie, w której żyli obok siebie Polacy, Litwini, Białorusini i Żydzi. Ale też "tutejsi" - Poleszucy, dla których ojczyzna to nie historia czy polityka, ale miejsce człowieka w kosmosie. To zatrzymany w czasie świat królewiąt, panów i chłopów, przemysłowców, kupców i cadyków oraz jego dramatyczny koniec.
Co o Polesiu wiedzieli w latach 30. XX wieku Amerykanka Louise Boyd, niestrudzona badaczka Arktyki, oraz generał Carton de Wiart, weteran brytyjskich wojen w Afryce? Dlaczego na miejsce kolejnych eskapad wybierają właśnie polskie mokradła? Czy przeczytali u Herodota, że żyje tam lud czarnoksiężników, którzy raz w roku zamieniają się w wilki? Może słyszeli o legendarnym grobie Owidiusza? Na początku wieku XXI Małgorzata Szejnert wyrusza ich tropem.
Reporterka niestrudzenie szuka śladów zatopionej Flotylli Pińskiej. Przybliża małą ojczyznę Ryszarda Kapuścińskiego, której on sam nie zdążył opisać. I oddaje głos mieszkającym tam ludziom, żyjącym z dala od wielkiej polityki, chroniącym swoje wyznania i języki, wierzącym, że ciągle można uratować to, co zniszczyła władza sowiecka.
UWAGI:
Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni